środa, 16 maja 2012

Czasy przyśpieszenia, czy ewolucji...?

 ***
Może być i tak...
***
Obecny czas jest niezwykły... jest to bowiem czas oczyszczenia tu na Ziemi... i rzeczy dzieją się już obecnie... Często dość tajemniczo z zaskoczenia i dziwnie... Paradoksalnie.  Chociaż jest to czasami nierozpoznawalne i nieczytelne. Czasami nie rozpoznajemy... Co nie znaczy, że nie idziemy we właściwą stronę...

Brak umiejętności rozpoznawania jest związane z brakiem synchronizacji i współpracy z tym co tworzy tę lepszą przyszłość... Bowiem czasami istoty ludzkie wypadają z czucia i wyczucia sytuacji oraz czucia energii, czucia siebie w tym wszystkim. Nie czując... nie rezonują w określonej wibracji...To też należy do sfery doświadczania siebie... Tu na Ziemi. Nie jest złem..., jest tylko czasami  oderwaniem od rzeczywistości. Byciem w braku miłości. Bowiem by się odnaleźć czasami błądzimy... Nie jest to negatywne dopóki nie zagłębimy się w negatywne... i nie zatopimy w tym. Miłość jest subtelnością, która często rozkodowuje programy i manipulację...

Bywa, że drzwi otwierają się dla ocalenia niektórych... Gdy przerobili zrozumienie w sobie i rozkodowali wiele narzuconych programów, oraz własne toksyczne programy... a co za tym idzie opanowali negatywne auto-destruktywne zabójcze energie... dla ciała i duszy...  Bowiem jak nawiązać kontakt z własną duszą gdy tyle kodów do rozszyfrowania...?

Czas jakby przyśpieszył... bowiem odczuwają to w ten sposób niektórzy... wrażliwi  i czujni na wibracje kosmiczne. Można to ująć w sposób, że to kosmiczne wibracje przyśpieszyły... rezonując na nasz ziemski świat, to one powodują dodatkowy czynnik oddzielający...

Pojęcie czasu jest pojęciem zależnym od punktu odniesienia, punktu wglądu..., zależy od drogi na której jesteś..., zależy też od silnika przerobowego psychostruktury istoty ludzkiej. Zależności jest wiele... czyli istnieją uwarunkowania nie tylko wewnętrzne ale i zewnętrzne... Strumień czasu jest możliwością dla nas by przyjrzeć się temu co jest...

Energie niskie pełne destrukcji będą coraz bardziej oddzielone od wysokich wibracji... Tak to na ten czas widzę... A nikt nie musi podążać moją ścieżką. Oddzielone bowiem ma być to co toksyczne od uzdrawiającego by powstała różnica, a przez to granica związana z energiami subtelnymi, bezpieczeństwem, miłością. Choć przykre to... czasami. Jest to obecnie przedziwny i niezwykły czas przejścia... może on potrwać od  około 5-ciu, 10 lat do nawet możliwe i 300 lat... Proces ewolucyjny przemiany ludzkości... toczący się w swoistych cyklach i  etapach przyśpieszania, opóźniania...itd., od tysięcy lat, jako doświadczanie i pogłębianie wiedzy kim jesteśmy w swojej istocie...

Obecnie tworzy się nowa odnoga innych ludzi o intuicyjnym czuciowym myśleniu..., postrzeganiu, czuciu oraz innej egzystencji istot ludzkich, mających większą empatię, wgląd, intuicję i miłość w sobie. Jest to ważny czas by go nie zmarnować jednak.

Zatem w tym to czasie by przejść... na inny program rezonujący z szybszymi wibracjami, nawet spożywanie pokarmów ma być oczyszczaniem i uzdrawianiem organizmu. Warto odejść od pokarmów, które powodują zabijanie i cierpienie... bowiem to są niskie energie.
Może być i tak..., ewentualnie inaczej. To Ty masz swój własny mózg, masz prawo do tego by w inny sposób to widzieć.
***
Pytanie tylko -  tak sobie mając własny mózg w posiadanie..., - kim jesteś poza tym...? Czy tylko mózgiem, który myśli, że jest coś poza, czy sam jesteś czymś poza... który jest...?  Kto to jest... kto posiada Twój mózg gdy tak myślisz o sobie, że masz swój mózg...?
***
Elżbieta Beata Szczygielska
socjoterapeuta, mistrz sensei ReiKi, poetka, tarocistka, itd.,
*
Powered By Blogger